poniedziałek, 1 grudnia 2014

Bombki 2014 cz.1

Witam!
Bombki zaczęłam robić już na początku listopada, ale dopiero teraz je sfotografowałam ;-)

Zawsze podoba mi się ten okres, bo to radosne oczekiwanie na przyjście na świat Jezusa Chrystusa. Boże Narodzenie każdy przeżywa inaczej. JA lubię święta za to że jest wreszcie czas na bycie razem, w gronie bliskich. Nikt nikogo nie goni, telefony z pracy milczą, nie ma rzeczy do zrobienia "na wczoraj". No i rodzina jest na miejscu.

Najbardziej lubię choinkę. Jej ubieranie sprawia, że wszyscy razem ją ubierają, mają 100 pomysłów i jest zawsze przy tym dużo śmiechu a czasem i sporów. Tata z synem mają za zadanie przynieść drzewko i ustawić je w pokoju. Potem trzeba umieścić jeszcze światełka. Robią to oczywiście chłopaki.

Bombki wszyscy zawieszają. Niby jest ich dużo, ale co roku coś się tłucze. Więc co roku przybywa nowych. Te ze sklepu są ładne, ale z tych zrobionych własnoręcznie jestem najbardziej zadowolona i związana emocjonalnie. Lubię je też rozdawać znajomym przed świętami bo to fajny zwyczaj i wyraz odruchu mego serca.

źródło: facebook https://www.facebook.com/pages/Lafir-Home/501332939913219?pnref=story
A teraz..........moje prace bożonarodzeniowe:
Stroik nr1


 stroik nr2

 wianek nr1
 no i bomki : plastikowe i ze stypropianowe




















wtorek, 18 listopada 2014

Malowanie na jedwabiu 2014

W piątek 14.11.2014 miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach prowadzonych przez panią Bożenę Milewską. Prowadzi ona we Wrocławiu otwartą pracownię malowania na jedwabiu. Organizuje co jakiś czas warsztaty, w ramach których można nauczyć się sztuki malowania na jedwabiu różnymi technikami. Przede wszystkim można miło spędzić czas bo to bardzo fajnie spędzony czas, w dobrej pozytywnej atmosferze, rodzaj relaksu.
Każdy oczywiście idzie w innym  celu. Jedni przychodzą "po naukę" trudnego z pozoru rzemiosła malowania, ale są też tacy którzy znajdują warsztatach tych okazję do dobrego spędzenia czasu. Jest miło, a satysfakcja gwarantowana. Obcowanie ze sztuką (może i przez małe "sz") daje dużo satysfakcji a koloroterapia jest odprężająca. Zwłaszcza, gdy "Sorry taki mamy klimat" a na dworze jest szaro i deszczowo.

mój obrazek nr 1
"Koty wg Rosiny Wachtmaister by Paulina Strz."
mój obrazek nr 2
"Drzewo życia wg Gustava Klimta by Paulina Strzepek"
obrazki Agatki S.
można je oprawić w ramki i powiesić na ścianie
inne prace umieszczone na stronie malowanienajedwabiu.pl/malowanie-na-jedwabiu-na-jesiennych-warsztatach-craftowych/








praca zbiorowa z soboty cz.1
praca zbiorowa z soboty cz.2
praca zbiorowa z soboty cz.3 autorki z B.Milewską



sobota, 1 listopada 2014

1 listopada

W tym dniu szczególnym, w tradycji polskiej jest to Dzień Wszystkich Świętych. W Kościele Katolickim przypada on na 2 listopada, ale wiele osób to właśnie dzisiaj odwiedza cmentarze. Niektóry również pójdą jutro na groby by złożyć znicze i kwiaty.












Ludzie idą w tym dniu czasem z potrzeby serca, czasem bo taka tradycja, a czasem po to by pokazać się w nowym płaszczu czy butach. Popisują się przed innymi (sąsiadami, znajomymi, rodziną) nowymi "nabytkami" (komórka, samochód, dziecko lub nowy młodszy egzemplarz/rocznik żony czy przyjaciółki). Warto jednak zastanowić się nad swoim życiem i pomyśleć otym że kiedyś wszyscy tam się znajdziemy. Życie, zdrowie i uroda przemija.

"Panta rei".....Panta rhei (z greckiego - "wszystko płynie"), określenie filozoficznej zasady zmienności i względności we Wszechświecie. Powiedzenie przypisywane Heraklitowi z Efezu, twierdzącemu, że nie ma rzeczy o stałych właściwościach. Nie ma bytu, jest tylko stawanie się.

Ksiądz poeta J.Twardowski napisał piękny wiersz:

Śpieszmy się

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą


ks. Jan Twardowski